Pomoc dla Polaków…

Jakie plany?

Szersza i pełniejsza pomoc prawna dla Polaków. Wielu z WAS/NAS potrzebuje natychmiastowego wsparcia prawnego w pracy, szkole, itp. Walczymy z niesprawiedliwością oraz segregacją sanitarną. Już teraz moja Fundacja finansuje kilkadziesiąt godzin tygodniowo konsultacji prawnych.

Potrzebujesz pomocy? Wypełnij formularz.
Ze względu na ogromną liczbę zgłoszeń nie jesteśmy w stanie niestety pomóc wszystkich, ale… robimy, co możemy, aby walczyć z patologią, wciąż trwającą segregacją sanitarną oraz aby pomagać Polkom i Polakom.

Pomoc i wsparcie dotyczą: 

– konsultacji telefonicznej z Adwokatem/Radcą Prawnym,

– opieki Adwokata/Radcy Prawnego za pośrednictwem poczty elektronicznej,

– opieki Adwokata/Radcy Prawnego poprzez inne środki porozumiewania się na odległość,

– opieki i pomocy w kwestii sporządzenia pisma. Jeśli pismo będzie „uniwersalne” i może pomóc innym – jego treść (bez danych osobowych oczywiście) zostanie
opublikowana na 
www.ToSieSamoKomentuje.pl/pisma

POMAGAM I WALCZĘ ZGODNIE Z MOŻLIWOŚCIAMI. Najważniejsze, że nie jesteście sami!

Polko i Polaku, TY także możesz pomóc. Wytarczy kliknąć tutaj.
Każde wsparcie Fundacji Nowe Spektrum jest na wagę złota.

********************

Oto komu chcę POMÓC, Polko i Polaku! Piszecie do mnie (pisownia oryginalna) m.in.

“Dzień dobry,  panie Grzegorzu moja córka od października rozpoczyna studia na AWF Wrocław kierunek Fizjoterapia, i dzisiaj przeczytała informację od dziekana w sprawie obowiązku szczepienia na Covid 19. W jaki sposób można się uchronić przed szczepieniem, o jakim informuje dziekan AWF – Fizjoterapia powołując się na umowę z oddziałami szpitali w których mają odbywać się praktyki studentów, a które wymagają od wszystkich studentów  biorących udział w praktykach klinicznych, zaszczepienia na Covid 19. W załączeniu tekst z ogłoszenia dziekana. Czy działania wrocławskich szpitali jest zgodne z prawem i czy mogą wprowadzać takie regulacje dla studentów ?
Z poważaniem”

“Dzień dobry Pani Grzegorzu,
DZIĘKUJĘ Panu za to, co Pan robi!
W ubiegłym tygodniu byłam w urzędzie pracy w Krakowie. Nie wpuścili mnie bez maseczki, pomimo, że mam zaświadczenie od lekarza, że nie mogę jej nosić. Dla świętego spokoju mogłam założyć, ale mam dość “świętego spokoju”. W końcu kiedy zadzwoniłam do kierownika i powiedziałam, żeby mi podano na jakiej podstawie prawnej mnie dyskryminują, wyszedł do mnie pracownik z moją teczką i przed wejściem “zostałam obsłużona”.
Czuję się taka bezsilna, bo mam wrażenie, że moje działania nie przynoszą żadnego rezultatu. Na początku roku byłam u dwóch dyrektorów szkół moich dzieci (…………………. w Krakowie). Starszy syn ………… od poniedziałku do piątku będzie na kwarantannie, bo wykryto w jego klasie pozytywny wynik (..). Dziś drugi syn miał ślubowanie. Różne materiały, które wysłałam Panu Dyrektorowi, które przedstawiłam osobiście na spotkaniu, jak grochem o ścianę. (…) W szkole uczy Ksiądz z …….., myślałam, że szkoła naprawdę buduje na wartościach, dlatego też posłałam tam syna. Dziś się dowiaduję od syna, że na ślubowaniu Dyrektor dalej kontynuuje swoją narrację szczepionkową.
Mam dość, że “wszyscy” chowają głowę w piasek, boją się. Ja też się boję po ludzku, ale też wiem, że nie chcę żyć w świecie jaki nam szykują. Nie chcę milczeć. Ale tak jak to Pan powiedział w swoim ostatnim filmiku, nikt nie chce się ujawnić. “Każdy” wie swoje, ale żeby się nikt nie dowiedział, co on myśli. Niech to ktoś inny powie….
Przepraszam, za moje żale, ale chyba zostaje tylko modlitwa, bo po ludzku, widzę, że nikogo nie przekonam.
Jeszcze raz dziękuję za Pana odwagę i wytrwałość! Ile sił mi starczy będę Pana wspierać.
Pozdrawiam serdecznie”

“Dzień dobry Panie Grzegorzu,
Z uwagą i niekłamanym podziwem śledzę Pańskie działania na forum publicznym, dla mnie jest Pan absolutną awangardą suwerena… Widziałam Pana pierwsze wystąpienia w serwisach internetowych (m.in. u p. Roli) i widzę też ogromny postęp w sposobie przekazu tych bezcennych treści, które ma Pan do zakomunikowania.
Dziś miałam trochę czasu i prześledziłam nowelizacje Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 maja 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. 2021 poz. 861). W pierwotnym tekście rozporządzenia w § 25 jest napisane: “§ 25. 1. Do dnia 5 czerwca 2021 r. nakazuje się zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa:”, po dwukropku wymienione są sytuacje, w których nakaz obowiązuje. Prześledziłam 11 rozporządzeń zmieniających to rozporządzenie i nie znalazłam w żadnym przedłużenia terminu obowiązywania tego nakazu. Pomijając przekroczenie zakresu delegacji ustawowej, na które powołała się p. Mec. Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź (którą również bardzo cenię i szczerze podziwiam), jeśli nie ma innej regulacji, o której nie wiem, to od 6 czerwca 2021 r. nakaz zasłaniania ust i nosa nie istnieje, ponieważ wygasł z uwagi na upływ określonego w rozporządzeniu terminu.
Przyznam szczerze, że to niedopatrzenie naszych pryncypałów-prawotwórców jest tak absurdalne, że aż trudno mi w to uwierzyć, ale może czegoś nie wiem… Może mógłby Pan to zweryfikować i ewentualnie podać dalej.
Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na Pana kolejne materiały.”

“Dzień dobry,
Panie Grzegorzu, na wstępie bardzo dziękuję za wkład pracy (…)
Mam prośbę (…) w temacie porodów rodzinnych. Moja żona rodzić będzie w marcu 2022 roku, na ostatniej wizycie dowiedziała się, że:
– Zaleca się, by kobiety w ciąży poddały się szczepieniu – nasza odpowiedź była zdecydowanie negatywna;
– Udział ojca w porodzie tylko i wyłącznie gdy jest zaszczepiony, przechorował lub zrobił wymaz przed wejściem, na wynik którego należy czekać około godziny lub dłużej. W tym czasie żona może już urodzić.
Pomijając to wszystko, nie zamierzam poddać się temu badaniu, które jak doskonale Pan wie, nie jest wiarygodne. Z resztą ostatnio dzięki lekarzowi rodzinnemu spędziłem 10 dni w domu z powodu zapalenia krtani, wolałem to przeczekać niż robić test na który mnie skierowano (tutaj tez mam wątpliwości czy ktokolwiek może zakazać mi przemieszczania się albo wymuszać instalowanie aplikacji na moim telefonie, twierdząc że to ustawowy obowiązek – tego akurat nie zrobiłem).
Zastanawiam się, czy nie rozpocząć już teraz “walki” ze Szpitalem, a może z Sanepidem, który takie zachowanie na Szpitalu wymusił. Będę bardzo wdzięczny za Państwa wskazówki, być może pochylali się Państwo już nad tym problemem, nad tą dyskryminacją. (…)”

“Dzień dobry Panie Grzegorzu,
pod koniec 2020 roku ukazało się pismo z Departamentu Kadr MON, mówiące o tym, że żołnierze, którzy nie zaszczepią się (czytaj: nie poddadzą się eksperymentowi medycznemu), nie będę wysyłani na kursy i nie mają co liczyć na awans.
I w bieżącym roku właśnie się o tym przekonuję na własnej skórze. Proszę podać w jaki sposób mogę wysłać treść tego pisma z Departamentu Kadr.
Mam prośbę (bo osobiście nie mogę wysyłać takich pism, bo zostanę ukarany za pominięcie drogi służbowej): czy mógłby Pan wysłać pismo z zapytaniem, dlaczego żołnierze, którzy nie chcą przyjąć eliksiru są dyskryminowani?”

“Dzień dobry Panie Grzegorzu.
Nie chce zabierać zbyt dużo czasu wiec postaram się szybko i na temat. Obserwuje I słucham Pana od samego początku. Pamiętam telefony do Pana ze żywo wspieram i zawsze z panem. Jestem z … wiec po sąsiedzku (…) Walczę ze Szkołą odnośnie noszenia maseczek (co prawda na przerwie), ale nie godzę się by syn je nosił. Oświadczenia oczywiście ściągnięte od Pana, zanoszone do szkoły dwukrotnie, ale niestety syn dostaje uwagi (punkty ujemne) za brak zakrycia twarzy. Więc Szkoła nie za bardzo akceptuje owe oświadczenia. Czy mogę coś z tym dalej zrobić. Obiecałam sobie, że nie popuszczę. Ale jak dalej działać z sensem. Pozdrawiam serdecznie. Wspieram i zawsze razem.”

“Witam Panie Grzegorzu
Wczoraj wieczorem dowiedziałam się na zebraniu online, że na konkurs pojadą tylko zaszczepione dzieci!!!!!!
Moje dziecko od ponad roku bierze udział w programie Żadnych granic między nami” Z Europejskiego programu Ponadnarodowa mobilność uczniów” Nauczycielki z naszej szkoły wygrały dofinansowanie na wyjazd do Włoch 20 dzieci, które z całej szkoły zakwalifikują się na wyjazd.
Warunkiem zakwalifikowania się branych było pod uwagę kilka czynników czynny udział w spotkaniach – 2h w tygodniu przez cały rok( czasami w niedziele od 8 rano) na końcu test z jez. angielskiego  etc.. Wyjazd miał się odbyć na wiosnę 2021 jednak ze względu na “plandemię” został przełożony na październik.
Wczoraj nauczycielki wróciły z takiego przygotowawczego spotkania z Włoch i od razu zorganizowały wieczorne spotkanie z rodzicami.
Rozpoczęły oczywiście od informacji, że tylko dzieci zaszczepione pojadą ponieważ szkoła do której jadą dzieci tam nauczyciele i dzieci są  wszyscy zaszczepieni i strasznie boją i nie wpuszczą nikogo niezaszczepionego na swój teren. Twierdząc, że musimy się dostosować ponieważ przyjmują ” Nas ” gościnnie. Tak i nie może i gościnnie ale fundusze są europejskie blisko 200 tys. złotych podatników wolnych ludzi unii europejskiej. Panie sobie nie wyobrażają, że będą co 48 h biegać z dziećmi niezaszczepionymi na testy a one nie mają na to czasu.
Moje dziecko jest załamane ja jestem matką 3 dzieci w tym 1 niepełnosprawne i mentalnie nie zgadzam sie na szczepienie tylko po to by dziecko mogło wyjechać nie za cenę zdrowia, ale bardzo mi szkoda mojego syna, który cały rok uczestniczył w przygotowaniach, zdał egzamin. Jeszcze przed wyjazdem do Włoch tak ze 2 tyg temu Nauczycielki wspominały że lepiej by było gdyby dzieci były szczepione bo było by im łatwiej natomiast teraz kategoryczne nie.
Czy to nie jest łamaniem praw człowieka czy mogę się tu obronić jakimiś prawnymi narzędziami, żeby moje dziecko nie bylo odrzucone- wyjazd jest na koniec października. Proszę o pomoc!
Najciekawsze jest jeszcze że projekt nazywa się “Żadnych granic – jedyna granica to szczepienie!!!! absurd
Z góry Pozdrawiam i szacunek za Pana działalność Panie Grzegorzu.”

Takich historii dziennie otrzymuję niezliczoną ilość…